Codzienny poranek pięknej rosyjskiej grubaski. Dziewczyna z wielkim tyłkiem w majtkach i gołymi naturalnymi cyckami budzi się w słoneczny poranek. Idzie do kuchni, robi sobie kawę, pali papierosa, idzie do łazienki, myje prysznicem swoją owłosioną cipkę.
Jak ma na imię ta ślicznotka? .......
Tak właśnie czyściłem komin... Świetnie!
Przeszedłeś samego siebie! Broń!
Tak
Nie spodziewała się, że zostanie tak ukarana, co ciekawe, nie przeszkadzała jej ta kara, odpracowała ją ustami i ciałem. Wszyscy byli zadowoleni.
Mam na imię Dima, lubię duże cycki i mam dużego czarnego kutasa.
Vica, chciałabyś?)
d give it all up d
żeby być tak rżniętym?
Ja też chcę taki mieć.